Zaczyna się niewinnie - pani się przyznała i dostała obrońcę z urzędu. Jednak coś nie pasuje i Obrońca drąży dalej i szuka, sprawdza... Są tacy, którym to przeszkadza, a bierność głównej bohaterki momentami dobija.
Mimo przydługiego początku - momentami czekałam aż akcja ruszy dalej "bo ile można gadać?!" - warto obejrzeć do samego końca. Film nieco o tematyce społecznej - ale też jest głębszy wątek kryminalny.
Zakończenie - totalny szok. Ale to jest jeden z tych filmów, gdzie na samym końcu człowiek się zastanawia ile takich psychopatów może istnieć na świecie... I jak można być zdolnym do takich czy innych rzeczy...
Polecam na spokojny wieczór. Podniesie Wam ciśnienie ;)
DrevniKocurek
Może się skuszę, choć i tak mam dużo filmów do nadrobienia ostatnimi czasy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
PS: Główna bohaterka jest cały czas bierna?