Nie wiem, dlaczego ten film ma tak niskie oceny - moim zdaniem całkowicie niesłusznie. Sam klimat filmu, nastrój, sceny... Wszystko dla mnie jest dobrze oddające tamte lata. Mrok samego filmu oddaje nieco depresyjną Virginię i jej świat - odbierany przez nią w osobliwy sposób.
Moim zdaniem film jest pięknym poetyckim obrazem. Widocznie film nie jest dla osób, które nie znają historii Virginii i nie przeczytały ani jednej książki. Jej książki nie są proste, wymagają czytania w skupieniu - to nie jakieś proste obyczajówki, które można czytać w międzyczasie.
Film warty obejrzenia - mnie nie nudził ani chwilę - zachowania Vity, nastroje Virginii - to wszystko oddaje ułamek biografii Virgini Woolf i jej zakątka w Bloomsbury z przyjaciółmi. Trzeba pamiętać, że Virginia nie była typową pisarką ani zwykłą osobą. Geniusz nie zawsze jest rozumiany.
Polecam!
Drevni Kocurek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz