Stolik do malowania figurek hobbyzone.pl


Parę dni temu przyszła do mnie przesyłka z HobbyZone.pl Już dawno pragnęłam wejść w posiadanie stanowiska do malowania, ale zawsze było coś ważniejszego do kupienia. Teraz żałuję, że zdecydowałam się dopiero teraz.

Na wstępie zaznaczę jeszcze, że nie jestem w żaden sposób związana z tą firmą i opisuję tylko moje osobiste odczucia. Dlaczego? Ponieważ uważam, że takie firmy jak Hobby Zone, powinny być wspierane, gdyż robią coś naprawdę dobrego i na wysokim poziomie.

Ale zacznijmy od początku.

Kiedy wybrałam już model „Profesjonalny stolik do malowania”, (http://www.hobbyzone.pl/pl/stoliki-do-malowania/18-profesjonalny-stolik-do-malowania-figurek-i-modeli.html) stanęłam przed dylematem, którą opcję wybrać. Czy na duże farby 36mm, czy na małe 26 mm. Zadałam więc pytanie czy możliwa jest wersja mieszana. Chwilę później otrzymałam miłą odpowiedź, że i owszem, mogę sobie dobrać, który rząd ma być jakiej wielkości. Ostatecznie zdecydowałam się na wszystkie w rozmiarze 36mm, bo nie wiem jakie farbki będę miała w przyszłości i których będzie więcej. Złożyłam więc zamówienie koło południa. Następnego dnia o tej samej porze był już u mnie kurier z przesyłką!

Paczka zapakowana więcej niż dobrze. Foli bąbelkowej mam zapas na kilka lat :D Ale to bardzo miłe, że ktoś stara się abym dostała produkt nienaruszony i w idealnym stanie.

Po rozpakowaniu moim oczom ukazała się dobrze poukładana i sklejona taśmą malarską wersja stolika „złóż to sam”. Zabawy miałam co niemiara. Wszystkie części ładnie spasowane idealnie do siebie przylegały. Dopasowanie i sklejenie wszystkiego zajęło mi może pół godziny i już tego samego dnia ułożyłam farbki i pędzelki. Wszystko ma swoje miejsce, wiele wycięć i otworów daje niesamowite możliwości na wpasowanie swojego sprzętu tak jak nam się podoba.

Jestem zachwycona. Malowanie jest teraz jeszcze przyjemniejsze (nie wiedziałam, że to w ogóle możliwe!) :D Przypuszczam, że chodzi tu o to, że poruszana jest moja struna odpowiedzialna za segregowanie, układanie, tworzenie kącika, gdzie wszystko ma swoje miejsce. Taki fetysz/obsesja.

Ktoś mi napisał, kiedy zaczerpnęłam po radę na grupie „Malowanie figurek”, że jest problem z czyszczeniem. Ja mam tak, że np. Sprzęt elektroniczny nie może mieć nawet ryski, nawet pyłku kurzu. Tak samo pędzelki czy inne narzędzia. Ale paleta, stanowisko etc, jeśli noszą „pamiątki” z malowania, to moim zdaniem nabierają charakteru i ducha. Więc nie zamierzam ich czyścić na połysk i ślady farby są jak najbardziej mile widziane.

Moje wrażenia z pierwszego malowania są niesamowite. Kiedy wszystko ma swoje miejsce, okazuje się że w jeden wieczór poprawiłam 4 figurki, zrobiłam finish na 4 kolejnych i pomalowałam od początku do końca Shoggota z gry planszowej Czas Chtulhu. WOW! Poza tym wyjęcie i sprzątnięcie po malowaniu zajęło mi kilka sekund! Dużo przyjemniej też przebiegało samo malowanie.

Mam dużo farbek, dlatego kolejnym zakupem z HobbyZone.pl będzie stojak na dużą ilość farbek 26 mm, którego funkcjonalność też Wam opiszę.

Widzę tu same plusy i z dużą odpowiedzialnością polecam zakup tego stolika!


Nie pasowały mi tylko dwie rzeczy. Brak kleju do montażu oraz fatalna instrukcja. Z tym, że w moim przypadku, z instrukcji nie korzystałam, bo zasadniczo nie jest do niczego potrzebna. Montaż jest całkowicie intuicyjny i prosty. A brak kleju? U kogo jak u kogo ale u malarza figurek, taki klej to podstawa :D Napisałam to tylko po to, żeby nie było, że nie ma się czego czepić ;p

Magdalena 🦋

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz