Świat w pudełku

Po książkę sięgnęłam, by w tym świątecznym zamieszaniu uciec nieco od rzeczywistości. I udało się! I to jak! Nie spodziewałam się aż takiego postapo!

Książkę czyta się rewelacyjnie od pierwszych stron, pierwszego wieczoru przeczytałam chyba ze trzy rozdziały. Wciągająca akcja nie daje się łatwo oderwać od lektury i człowiek wręcz myśli jak wrócić do czytania.

Poznajemy historię stopniowo - kim są tzw pudełka - kukiełki, poznajemy szamanów i świat podzielony na nowo... Świat, który tkwi w ruinach poprzeplatanych naturą rosnącą w siłę... Gdzie ludzie, którzy przetrwali...

Moment! Stop! Ale ja nie jestem od zdradzania fabuły! O co to nie! Musicie sami sięgnąć po książkę! Nie wiem, czy autorka ma w planach coś dalej w tym stylu, ale powiem Wam, że bardzo mi się podobało!

Jak się czyta to widzi się w tym film - wyobraźnia podsuwa piękne obrazy... Ale jeśli miałby jakiś powstać to niech zabierze się za niego jakiś porządny Netflix, a nie marne polskie wytwórnie, boi tylko zepsują historię.

Polecam, a sama idę szukać pierwszej powieści autorki...

Za książkę dziękuję Genius Creations. Świetnie się przy niej bawiłam! :)

Drevni Kocurek 🐿

2 komentarze:

  1. Lubisz postapo :-) Tego nie czytałam, poszukam i przeczytam. Ja za to polecę Angelfall Susan Ee. Trylogia to jest i bardzo fajna ;-)

    OdpowiedzUsuń