Cień Wiatru

Długo zabierałam si,ę do tej recenzji... Książka nadal żyje we mnie i wywołuje dreszcz na samo wspomnienie. Historia, jaką wymyślił Zafón jest niesamowita i trudna do zapomnienia.

Dawno nie czytałam książki tak wciągającej o wywołującej tyle skrajnych emocji, czy myśli. Historia jest zagmatwana, ale powoli cierpliwie czytamy chcąc wiedząc więcej i więcej, by później nie móc się otrząsnąć po lekturze...

Krąg historii w pewien sposób zatacza tutaj koło. W połowie książki już nie mogłam się oderwać i czytałam na raty, kiedy tylko miałam chwilę...

A teraz aż boję się sięgnąć po kolejną książkę z cyklu Cmentarza Zapomnianych Książek. Czekają na mnie kolejne trzy części. Mam zamiar je czytać w takiej kolejności, w jakiej pisał je pisarz.

Książki można ponoć czytać w dowolnej kolejności...
Polecam Wam na długie jesienne wieczory!

drevnikocurek

2 komentarze: