Spectral



Spectral to typowy popcorniak. Nie spodziewajmy się tu jakichś nadzwyczajnych fajerwerków, intrygi za którą z trudem będziemy nadążać czy epickiego zakończenia. Film opiera się na prostych, sprawdzonych elementach i już.

Niemniej jednak, jest to ciekawa historia, do ¾ trzymająca w przyjemnym napięciu. Pomysł nie jest banalny i choć ma się wrażenie, że już gdzieś to się widziało, to jednak przez dłuższy czas sami zastanawiamy się wtf?

Żeby rozgryźć zagadkę szukamy czegoś prostego i oczywistego, bo nie mamy zbytnich oczekiwań co do fantazji twórców. Dzięki takiemu podejściu, na zakończenie będziemy mieli malutkie zaskoczenie.


Sama realizacja jest jak najbardziej ok. Jest to film kręcony przez Netflix, który kładzie nowe standardy dla takich produkcji. Dobrze wiecie ile bólu i cierpienia trzeba znieść przy produkcjach telewizji SyFy? No właśnie, o tym piszę… Netflix dla odmiany tworzy filmy, które są na w pełni profesjonalnym poziomie tak jak, daleko nie szukając produkcje HBO.

Dlatego przy oglądaniu Spectrala, możemy liczyć na ciekawe lokacje, dobre kostiumy, efekty specjalne, dobrze wyreżyserowane sceny, naturalne dialogi i dobrą grę aktorską.

Jak już pewnie się domyślacie, nasz mały blog przeniósł się na platformę Netflix, która będzie od teraz głównym źródłem naszych filmów i seriali. Tak jak tam, tak i na naszym blogu wprowadzamy pięciogwiazdkową skalę ocen:
* bardzo słaby
** słaby
*** dobry
**** bardzo dobry
***** rewelacyjny

Spectral dostaje od nas (a musicie wiedzieć, że ocena zawsze jest dyskutowana zaraz po filmie a decyzja podejmowana na postawie wielu argumentów) *** trzy gwiazdki.

Tak na zachętę.


Anyari/MotylekM


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz