Wyobraźcie sobie alternatywny świat, gdzie ludzie różnią się 'częstotliwością', a to ma decydować o ich życiu. I takim cudem poznajemy Marie z wysoką oraz Zak'a z niską...
Wydawałoby się, a pewnie typowe romansidło typu chcą ze sobą być, ale nie mogą itd... Ale nie. Nie jest to tak prosty film. Historia ta ma drugie dno. Nie chcę spoilerować, dlatego tylko powiem, że film jest także tym z typu alternatywnych światów, gdzie rozum ma rządzić a osoby kierujące się sercem być nieszczęśliwe - coś w tym stylu.
Więcej powiedzieć nie mogę. Nie kończy się na uczuciach. Są tu też i inne wątki wplatające się w to wszystko. Bardzo ciekawy pomysł i przedstawienie go. Film wciąga od początku do końca i aż szkoda, że się kończy...
A ile refleksji... No, ale spoilerów być nie może. Polecam więc!
drevnikocurek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz