Hannibal

Kolejny mój ulubiony serial po The Menstalist.

Mamy do czynienia z wrażliwym mężczyzną Will'em Graham'em. Nadwrażliwym do tego stopnia, że może wejść on w umysł mordercy i myśleć jak on. Jest on w związku ze swoim przekleństwem pod opieką doktora Hannibal'a Lecter'a.

W każdym odcinku jest nowa zbrodnia. Co jest bardzo wciągające i trzymające w napięciu. Szczególnie Will Graham skłania mnie ku temu serialowi ze swoją niesamowitą osobowością i zdolnościami. Wizje zbrodni są przelecione jego wspomnieniami z przeszłości... Musi on się zmierzyć ze swoim umysłem i umiejętnie wykorzystać swój talent. Podobnie jak Mentalista.

Lecter za to uderza swoim wręcz nadzwyczajnym opanowaniem. Dlatego też taka gra Lectera odpowiada mi bardziej. Nie wiem dlaczego, ale jakoś przemawia do mnie w serialu. Męczyłabym się chyba trochę widząc przez tak długie serie miłego staruszka Hopkins'a. Jest on fajny, lubię go, ale w filmach, seansach na góra dwie godziny.

Jako ciekawostka powiem, iż wyczytałam, że rady co do kreowania postaci Mikkelsen dostał od samego Anthony'ego Hopkins'a! :)

Polecam! (ale nie przy jedzeniu)

Drevni Kocur

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz