Troll

 

   Troll to film o spełniających się marzeniach o tym, by świat nie był tak oczywisty i poukładany jak nam się wydaje. To film o trwaniu we własnych przekonaniach pomimo przeciwności losu. 

Nigdy nie powinno się porzucać marzeń i przez całe życie być troszkę dzieckiem. Staie się Dorosłym przez duże “D”, na szczęście nie jest już wymagane do normalnego funkcjonowania a marzyciele nie są już potępiani i postrzegani jako stuknięte nieroby. No może nie wszędzie i nie w każdym środowisku oczywiście troszkę tu uogólniam. 

Ale jak by nie patrzeć teraz jest dużo lepiej pod tym względem. 

Myślę, że ten film spóźnił się trochę ze swoim przekazem. Właśnie z wyżej wymienionego względu. 

Jeszcze do przedwczoraj ludzkość drwiła z UFO maniaków. Dziś zestrzeliliśmy kilka statków kosmicznych, a prezydent USA oficjalnie mówi o prawdopodobnym pozaziemskim pochodzeniu owych pojazdów. 

Czy więc tytułowy Troll z legend może być mniej realny? Ależ nie i wcale się nie zdziwię, jak okaże się równie prawdziwy jak ty czy ja. Niewiele mnie już zaskoczy. Człowiek, który w momencie pisania tego tekstu dyskutuje w Warszawie o bezpieczeństwie światowym o kwestii Ukrainy i Rosyjskiej agresji. Parę dni temu wydał rozkaz by strzelać do pozaziemskiej cywilizacji. A co z I.T.? Teraz już prujemy do wszystkiego co nieznane? Czy może znane, ale nic nam nie mówią?   

O tym właśnie jest film Troll. O dziwnej ludzkiej naturze reagującej agresją na nieznane.

Polecam!

Magdalena Motylek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz