Kto pokocha Psotkę? (4)

Kolejna część o kotkach za mną. Tym razem o kotce syjamskiej i dziewczynce, która się przeprowadziła. Miałam wiele sprzecznych uczuć czytając tę część. Niestety, ale ja nie rozumiałam, co kieruje dziewczynką w jej zachowaniu i podejściu do nic niewinnego kotka.

Lecz jako dorosła osoba mogę patrzeć na świat inaczej - autorka z tego, co wiem opisała opowieść inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami. Mimo, że nie dzieje się tu nic poza domem - kotek nie ucieka itd. to targało mną wiele emocji dość różnych.

Nie wypowiem się więcej, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, a nawet jeśli się przeprowadzałam to było to bardzo dawno temu w dzieciństwie. I szczerze nie pamiętam tamtego okresu. Pamiętam pieska, który był najwspanialszy na świecie.

Sama historia napisana jest tak, by trafić do samego serca. Tutaj serce pękało, ale nie zaspoileruję Wam tego. Sami przeczytajcie. Moje dziecko też nie rozumiało zachowania dziewczynki. Jakoś nie potrafiłam empatycznie do niej podejść. Cóż.

Polecam!

DrevniKocurek 🐿️

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz