Wymarzony dom Ani

I kolejny tom za mną! Ile tu się dzieje... I znów szkoda, że się książka kończy. Ech... Ale i tutaj był kot! Ale nic więcej nie powiem.

Powiem, ze warto! Zycie Ani i Gilberta nabiera tempa, zmienia się dom, ale Maryla pojawia się i tutaj. Jest tez kolejna ulubiona moja postać - Kapitan Jim.

Długo nie zapomnę tej części, co.kolejna to ciekawsze postacie i historie. Nie wiem, czy przeboleję kapitana, ale cóż... Żyć trzeba dalej i sięgnąć po kolejna część.

Dodam, ze sa tu inne barwne postacie i musicie to przeczytać! Koniecznie przypomnijcie sobie Anię z Zielonego Wzgórza, ale nie tylko pierwsza część. Bo ta pierwsza to dopiero co zalążek wszystkiego, co dzieje się dalej!

To ja Was zostawiam z tym zaproszeniem, a sama idę po 6 tom. I aż się boję ze to już 6 tom! Chciałabym, aby się ta seria nigdy nie kończyła...

Milego czytania!

DrevniKocurek 🐿

2 komentarze:

  1. To trochę i smutna część. Ale fajna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak smutna, ale mam uczucie, ze inaczej się to potoczyć nie mogło... Ale uwielbiam Bosmana! I to, że Ania teraz w kolejnym tomie ma kota! 💗

      Usuń