Książka wciągająca od pierwszej strony. Zaczyna się niepozornie, a później... Trzyma w napięciu do samego końca. Samej historii Wam nie opowiem, bo wtedy nie będzie sensu sięgać po książkę.
Tak, jet kot, jest też parę innych mrocznych spraw. Kilka innych mrocznych historii. Ale też i trochę psychologii i prawdy - w temacie śmierci, pogrzebów, odejść...
Jak dla mnie King nakreślił interesujące postacie. Poza horrorem książka ma swoje drugie psychologiczne dno. A także nieco legendy indiańskich - jakich? Sami przeczytajcie.
Książkę polecam, nie bałam się czytając ją, a wręcz w myślach poganiałam akcję - chciałam wiedzieć co dalej, jak to się skończy i...
Miłego czytania :)
PS. Dzisiaj na Stopklatka TV będzie o 00:10 film na podstawie książki.
drevnikourek
Nie znałam tej ksiązki, a kinga uwielbiam muszę nadrobiż zaległości ! :) Przy okazji zapraszam do odwiedzin https://zloteserce66.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń