O ile w poprzednim filmie Almodovara nie widziałam, tak w tym powrócił ze swoim czarnym humorem. Tak czarnym i dzikim, że film jest rzeczywiście dziki.
A to sprawia, że jest niezapomnianym przeżyciem no i... Tylko Almodovar mógł wymyślić coś takiego. Więc nie ma co się zastanawiać tylko zasiąść do oglądania.
O samym filmie powiem tylko, że poznajemy tu kilka historii, które kończą się... Przeróżnie. A są też zbyt krótkie, by coś więcej powiedzieć, żeby Wam nie zepsuć oglądania.
Gra aktorska genialna, humor genialny, Almodowar - (jak przeważnie - bo tego z samolotem nie wybaczę łatwo - durne to było) genialnie to wymyślił. :)
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz