Sherlock

Coś genialnego!

Szukałam serialu na wrześniowe wieczory i to było TO. Po prostu coś niesamowitego. Niemalże codziennie po odcinku smakowałam sobie ten serial. Teraz to już tylko czekać na czwarty sezon, a potem na kolejne...

Ale po kolei. Bo czym ja się zachwycam? Ano zachwycam się Sherlockiem z tabletem, smartfonem... Nie, nie o sprzęt chodzi, ale o bohatera i serial sam w sobie. Sherlock Holmes przeniesiony do XXI wieku. :) I to w dodatku w odcinkach tak długich jak pełnometrażowy film. Da się przeboleć, że są tylko trzy na sezon, ale wiadomo, że chciałoby się więcej i więcej!

Cumberbatch jako Sherlock
Sherlock pisze emaile, smsy, bloga... Podobnie jak Watson, który prowadzi bloga o samym Sherlocku! Twórcy sprytnie pokazują na ekranie treści w trakcie ich tworzenia się, a także analizy Sherlocka na bieżąco. Dla mnie jest to miła odmiana nowoczesnej wersji Sherlocka. Myślę, że każdy zna wersje filmów, jakie o nim powstały... Tutaj jest to coś zupełnie inaczej przedstawionego. Choć z tego, co wiem wzorowanego na pierwowzorze - tytuły odcinków oraz historie spraw - nie tylko sam bohater.

http://kevinbolk.deviantart.com/
Największą gwiazda tutaj jest dla mnie główny bohater Holmes - cyniczny, z małym poczuciem humoru, do tego mający swój charakter (tu widać jak dużo Dr House ma z Sherlocka :) ). Najbardziej podobają mi się wizualizacje jego pałacu pamięci, sam temat jest ciekawy - a przedstawienie tej umysłowej sztuczki w filmie jest fenomenalne. Sherlocka dopełnia Watson, jego przeciwieństwo - weteran wojenny, szukający swojego miejsca, ale za to bardziej społeczny. Watson nie jest jednak tłem dla głównego bohatera, a osobą obok niego i równie ważną.

Kolejnymi niezastąpionymi bohaterami jest brat Holmesa oraz Lestrade. Bez nich ten serial nie miałby swojego charakteru. A na pewno nie mógłby istnieć bez Pani Hudson i Molly Hooper. Kto się zapozna z serialem ten pozna resztę niezbędnych postaci. ;) Polecam na jesienne wieczory, bo w tak długich odcinkach można napodziwiać nie tylko Shelocka, ale i Londyn z jego zakamarkami i tajemniczością.

Drevni Kocur

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz