uwantme2killhim?

Był sobie chłopak. Młody, wysportowany, lubiany, przystojny. Nie mógł opędzić się od dziewczyn.
Miał jednak jedną wadą… Skłonność do kobiet z problemami.
I choć młode, piękne, napalone jak fretka w agreście, suczki wypinały do niego swe krągłe tyłeczki… On wolał starszą, średnio atrakcyjną pannę z neta. Miała kłopoty. Objęta ochroną świadków, była bita i prześladowana przez swojego chłopaka, na którego była skazana, gdyż był on byłym przestępcą. Raz, pozwoliła mu włączyć kamerkę i „się strzepać” (piszę tak jak to było pokazane).
To wystarczyło by stracił dla niej głowę, zakochał się na zabój. Stracił resztki zdrowego rozsądku itp. itd.

Jeśli tylko łykniemy to co napisałam powyżej, reszta filmu już jest fenomenalna. Intryga, zaangażowanie służb specjalnych. Inwigilacja, miecze samurajskie, zabójstwo, alkada, krwawa masakra w szkole…. I wiele innych naprawdę mocnych rzeczy.

Najciekawsze jest jednak zakończenie. I właśnie dla niego warto zobaczyć cały film.
Wytrwałości życzę. Będzie nagrodzona!

M. M. Gamewalker

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz