Ktoś we mnie


Długo wyczekiwałam na Jej kolejną książkę po poprzednich pozycjach, które mnie zachwyciły (Muskając aksamit, Niebanalna więź, Złodziejka, Pod osłoną nocy). Jeśli ktoś chce przez dwie doby bez snu czytać z zapartym tchem powieść o nawiedzonym domu to niech sięgnie po tę książkę. I zapewniam, że nie jest to nic w stylu tych wszystkich filmów jakie mamy zwyczaj widzieć w telewizji. Ta książka autentycznie przeraża. I tak do końca nie wiemy jak ta cała historia się skończy.

Recz dzieje się w latach powojennych w Anglii. Doktor Faraday trafia do podupadłej posiadłości, która należy do tajemniczej i skrytej rodziny Ayresów. Dwór, kiedyś piękny, okazały, zachwycający swym bogactwem popada w ruinę. Ogromny park i ogrody zarośnięte chwastami wprawiają w przerażenie...

Dodatkowego dreszczu w wyglądzie dworu dodaje zegar, którego wskazówki stanęły na godzinie za dwadzieścia dziewiąta. Poznajemy tam zdziwaczałą kobietę w podeszłym wieku, która wspomina wciąż czasy świetności dworu, załamuje się nad jego upadkiem... Jej córkę, która spędza godziny na pomocy sprzątaczce i kucharce oraz na spacerach ze swoim psem po zarastającym parku... Oraz syna, który wciąż nie otrząsnął się po katastrofie samolotu...

Z każdym kolejnym dniem dom staje się tłem mrocznych i dziwnych wydarzeń, które przerażają po kolei każdego z mieszkańców... A może to tylko szaleństwo? Faraday zafascynowany mrocznym dworem, nawet nie zdaje sobie najmniejszej sprawy, że los rodziny, której usiłuje przyjść z pomocą, nieodłącznie splecie się z jego własnym. Nie zdaje sobie nawet sprawy, że...

Przeczytajcie sami :)

Drevni Kocur

2 komentarze:

  1. Jestem zachwycona! Zarówno wyglądem bloga jako całości :D ale także recenzją książki, którą przeczytam! Skończę tylko poprzednie pozycje, które wymieniłaś przy okazji recenzji...

    Wiewióra bardzo podobna do autorki bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty dokończ w końcu, bo żeś S@motność w Sieci zaczęła i Pod osłoną nocy i strach Cię pytać co jeszcze... ;>

    A dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń