Most nad Sundem

 

  Gdyby mnie ktoś spytał jaki jest serial mojego życia to powiedziałabym, że Most nad Sundem. Pamiętam jak czekałam na kolejne sezony...

Teraz na viaplay obejrzałam sobie po latach wszystko jeszcze raz i naprawdę nie ma drugiego tak świetnego serialu.

Saga jest nietypowym śledczym, ma swoje sposoby, ale jest dobra. Przy okazji spraw poznajemy trochę jej życia prywatnego. A także ludzi, z którymi pracuje.

Każdy sezon jest świetny, a jest ich 4. Serial jest zakończony, więc można śmiało oglądać. Ja obejrzałam wszystko od nowa, bo znalazłam, że jest 4, a myślałam, że być może 3 zostawili taki otwarty.

Jednak nie i bardzo dobrze. Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz