Pojawiają się nowe osoby i wątki... Poznajemy brata Sherlocka, a także jego pierwszą sprawę, a na sam koniec pojawia sie długo wyczekiwany Moriarty! Pięć części czytałam, czekając, a to akurat tutaj w ostatnim epizodzie...
Muszę przyznać, że zakończenie tego tomiku nie zaskoczyło mnie, bo widziałam serial, a poza tym są kolejne tomiki, a szczególnie kolejny ma tytuł Powrót, wiec... Może ci pierwsi czytelnicy za nim plakali :)
Ale przede mną jeszcze trzy tomy. A ten polecam! Bardzo przyjemnie sie czytało, no i poznajemy trochę rodziny i przeszłości Sherlocka. I lekkie pomyłki... ;)
Miłego czytania!
DrevniKocurek
Lubię zagadki i Sherlock nie jest mi obcy.
OdpowiedzUsuń