Martwy ciąg

 

Są takie książki, które chce się sobie dawkować, a jednocześnie chce się wiedzieć, co będzie dalej! Tomasz Kozioł miał swój debiut książka pt "Dziewczyna, która klaszcze" dlatego też bez wahania zgłosiłam się do akcji recenzenckiej najnowszej powieści wydanej w Wydawnictwo Mięta.

Poznajemy grupę chłopaków i tajemniczego trenera... Towarzyszymy im przy otwieraniu nowego biznesu. Jak się można domyślić, nie wszystko pójdzie po ich myśli...

Autor powoli wprowadza nas w historię każdego z bohaterów, poznajemy ich przeszłość, bolączki, lęki... Daje nam polubić Andrzeja. I ja mu naprawdę kibicowałam.

Jak samo piękne wydanie sugeruje jest to literatura grozy... I powiem Wam, że takiej grozy to ja jeszcze nie czytałam! Zaczyna się naprawdę dość przerażająco przynajmniej dla mnie... A potem już zaczyna się jazda bez trzymanki!

Pan Tomasz takie dobre pióro, że pozwala się wtopić w historię, być jakby z bohaterami... A jednocześnie, nie wiem, kiedy tyle tych stron minęło! I chcę się więcej Pana książek! Niech pan pisze! 😁

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz