Stasiek, jeszcze chwilkę

 

Niech Was nie zrazi okładka. Książka napisana lekkim piórem. Wydarzenia przeplatają się od strony różnych osób. 

Główna bohaterką jest Pani Henia, która ma jeszcze misję do spełnienia. Spotyka na swojej drodze różne osoby.

 Bardzo lubię takie książki "drogi", gdzie bohater zmierzając do celu, nie tylko pokazuje nam teraźniejsze wydarzenia, ale i pozwala zajrzeć w przeszłość. 

Czytałam, że nie każdemu pasuje humor, ale ja nie wiem czemu. Mi tutaj pasował humor i właściwie potrzebny był, przy wspomnieniach. Cała książka ma niepowtarzalny morał do przekazania nam. Składnia do refleksji, ale też zapada w pamięć. 

Sama historia przypomina mi też pewną znajomą kociarę, więc pewnie jej sprezentuję książkę. 

Trzeba dodać, że Małgorzata Zielaskiewicz dostała nagrodę książki roku 2024 w serwisie GranicePl. 

Czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Pochłonęłam ją w weekend. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz