Sprawy Sherlocka Holmesa

Ukończyłam właśnie kolejną część Sherlocka Holmesa. Różnorodność spraw Sherlocka w tym zbiorze jest niewątpliwie zaletą tego tomu

Zaczynamy od sprawy miłosnych, pozbawionych też kryminalnych cech, a także historie rodzinne i spadkowe, mających szokujące rozwiązania sprawy. Czyta się szybko i przyjemnie, ale czasami jesli opowiadanie było ciężkie to dawałam sobie spokój.
- Moje życie nie może się przydać nikomu
- Skąd ta pewność? Przykład cierpliwości i pokory w cierpieniu jest sam w sobie najcenniejszą z nauk dla tego niecierpliwego świata
Przede mną ostatni tom o Sherlocku Holmesie. Zbliża się jesień, więc polecam tę serię przygotować sobie na wieczory przy herbacie. Wciągają bardzo i trzymają w napięciu!

drevnikocurek

Powrót Sherlocka Holmesa


Skończyłam jakiś czas temu tę część, ale wypada napisać o niej kilka słów. W tej części, bowiem Sherlock powraca, a Moriarty jest pokonany. Więc moim zdaniem kolejność podawana w sieci się gubi, ponieważ w części o dolinie Trwogi jest o Moriartym, który we wspomnieniach/dziennikach na końcu zostaje przez Sherlock'a zrzucony w przepaść. Coś mi się tu kłóci, ale może z czasem dojdę, dlaczego taka kolejność czytania jest podana.

Co do samej części bardzo mnie ucieszył powrót Sherlocka, a reakcja Watsona epicka - choć brakuje mi tego walenia w twarz pokazanego w serialu z Benedictem - ja bym tak waliła. I tak w ogóle jakimś cudem wyczytałam, że tu Watson jest owdowiały, więc zatem poszukuję, kiedy ta Mary zniknęła...

Zmarła w nieokreślonym punkcie pomiędzy " The Final Problem " i " The Adventure of the Empty House "

"Powrót" jest to zbiór 13 opowiadań, opowiadających o zemście, morderstwach, upozorowaniach, tajemniczych wiadomościach, wymuszeniach, chęci przejęcia bogactwa, przemocy domowej i wielu, wielu innych bardzo ciekawych przypadkach. Sherlock nawet nagina prawo!

"Dzieliliśmy mieszkanie przez tak wiele lat, że zabawnie byłoby, gdybyśmy wylądowali w jednej celi".

Bardzo szybko się czyta te zbiory opowiadań - szczególnie na zasadzie: jedno przed snem. No może czasem dwa... Polecam bardzo, mnie ta część bardzo wciągnęła. Miłego czytania!

Ja ruszam do "Spraw" Sherlocka Holmesa, które ponoć były wydane przed ostatnim ukłonem, ale sugerują czytać odwrotnie. No nic, przekonam się... :)

Aż się zastanawiam, czy nie ma gdzieś jakiegoś forum fanowskiego z opisem w jakiej kolejności czytać i dlaczego, bo wątek z Doliną Trwogi/Strachu nieco mi tu miesza...

Ale... Przeczytać serię o Sherlocku warto!

drevnikocurek